niedziela, 9 sierpnia 2020

jedna historia

skoro maseczki tam, gdzie nie można zastosować dystansu, to po co , pytam się po co, mamy nosić je na powietrzu. Po co? Wystarczy dobry system sprawdzania. Czy Pan myśli,że są one noszone na 100 % w tych rejonach na które za PAna przyczyną znowu to nałożono? W rybniku po 20 kupa ludzi bez, gdzie były służby? A wystarczyło dobrze egzekwować to co było. Jak Pan myśli jako podobno lekarz , jakie skutki chodzenia w masce w takim upale są na zdrowiu? Proszę nie mówić ,że pan niw wie...Wycofajcie się z tego pomysłu, a egzekwujcie,Jakiś czas temu gdy pod pretekstem wirusa zamykano kopalnie wysyłano imienne listy górników którzy danego dnia mieli być przebadani . Wirusa wykryto u wszystkich , nawet u tych co na badanie nie poszli !! Ciekawe ?Wirus jest w odwrocie, a maseczek nie trzeba nosić jak ktoś nie lubi. Wiem to z pewnego źródła. A i wszyscy Polacy muszą zostać w Polsce i zachować odstęp dwa metry na wakacjach nawet gdyby wszyscy naraz byli na jednej plaży. Koniec kropka.W Łebie , Mielnie, Kołobrzegu , Świnoujściu jest obecnie po 50--do 100 tyś turystów na miejscowość. Tłumy na plaży, na ulicach ścisk, knajpy pełne. Jeśli była by tam choć jedna chora osoba to po tygodniu cała miejscowość będzie zarażona. Po powrocie z urlopu,, w ciągu tygodnia 50 tyś ludzi z całej Polski zaraża całą populacje. A dla czego to się nie dzieje.?

Ciekawe kto bada kogo w wekeekend...wszystko wyjdzie w poniedziałek... A teraz najlepsze. Liczba testów w Śląskiem.. 70tys...w ościennym opolskim.. 7tys...dobre nie. I teraz ilość hospitalizowanych w jednym z powiatów.. 11 osób... Ale jedziemy dalej że strefami. W śląskim trudno czasami powiedzieć które miasto gdzie się kończy. I raz mamy strefę czerwona ale ci z niej pracują w żółtej i zielonej.. A czasami odwrotnie. Jak jest obostrzenie w udrażnianie wuko ślubach to jedziemy uwaga 3km dalej i już można 150 osób... Jaka. Gdzie tam.. Pogubili się. Wszyscy Bo nową grypę to już wszyscy zaliczyli od października zeszłego roku do stycznia tego roku. Ale statystyki straszącej choroby muszą się zgadzać. Rozpieprzanie gospodarek wielu krajów musi trwać. Rząd wziął górę pieniędzy za zorganizowanie przedstawienia, więc muszą coś wykryć gównianymi testami. Co jakiś czas będą wykrywać ogniska wirusa, by utrzymać stan gotowości do zamykania kolejnych dziedzin gospodarki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz