poniedziałek, 1 grudnia 2014

monopolista

Inicjatywa PE to rozpaczliwa próba przywrócenia porządku z czasów cesarza Franca Józefa czyli kiedy to władza polityczna byłą władzą, której łaskawe skinięcie dłonią dawało przywileje (jak chce wiesiek 59) czy w ogóle szanse biznesowi.
Teraz jest odwrotnie- to łaskawe skinięcie dłonią tych, którzy mają władzę realną czyli kasę daje władzę politykom.
Jeśli ktoś tu ma “knuć polityczne intrygi” (raczej nie- nie jest to jeszcze potrzebne) to nie politycy łaskawie obdarowani władzą przez wyborców- tymczasowo. A ci, którzy mają to, co jest jedynym źródłem władzy- pieniądze. Jak gdzieś czytałem, dawno temu firma AT&T opracowała wybierak numeryczny do central telefonicznych, udostępniając go za niewielką opłatą wszystkim zainteresowanym.
Miał ciekawą funkcję- po wybraniu specyficznych ciągów cyfr, umożliwiał tajne łączenie się z całym światem używającym klonów rozwiązania.
Podobne ciekawostki zapewne mają produkty Microsoft, czy Google?
“Strzeżcie się darów przynoszonych przez Wuja Sama”…….
Bardzo możliwe, że dojdzie do podziału Googla. Wystarczy by dla świętego spokoju ktoś z kasą podjął taka decyzję a potem podjął decyzję o zakupie udziałów w firmach, które kupią udziały w innych firmach, które kupią… a na końcu kupią udziały w firmach powstałych z podziału Googla.
Czyli będzie jak w każdej innej branży, gdzie nie ma monopolu firm tylko monopol ich udziałowców. Co na jedno wychodzi, ale politycy cieszą się jacy to oni skuteczni.
Jest to jakieś pocieszenie po pstryczku w nos od Putina, który pokazał gdzie ma sankcje. I ciekawe przy jakich cenach ropy, z którymi politycy mają tyle wspólnego co motyl z czołgiem, Władimir Władimirowicz “będzie miał wypadek” (zawał czy inny dopust Boży) nie za sprawą polityków a tych, którzy tracą kasę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz