czwartek, 25 grudnia 2014

czekoladki

Feudalizm nie jest tym samym co niewolnictwo. A pan był dla chłopów także pracodawcą, zakładem ubezpieczeniowym, opiekunem. Zaczęło się od tego, że sami chłopi nie mogli się obronić przez rozbójnikami. Lepiej było żyć i płacić daninę jednemu, który dał żyć i walczył z innymi. Całkiem jak teraz mafii za ochronę przed innymi zbójami. Teraz państwo bierze daniny i nie chroni...Prawdziwy kres fabryki Wedla przyniosła dopiero tzw. "wolna" Polska, kiedy to sprzedano Wedla za marne pieniądze firmie Cadbury, ta Japończykom, itd.; teraz została tylko nazwa, bo o jakości wyrobów nie warto pisać Niestety to prawda. Smak czekolad, nie tylko Wedla mocno się pogorszył w ostatnim czasie. Trudno teraz znaleźć na półce prawdziwą czekoladę, nie wyrób czekoladopodobny. no i co z tego, że zainwestowali, jeżeli w tych nowoczesnych budynkach, na nowoczesnych maszynach produkują g.....no, które smakuje tylko menelom. W PRL nie było tej nowoczesnej techniki, ale wyroby były słynne w całej Europie, i nie tylko. Teraz został tylko nazwa. To samo stało się z Wawelem. Ja już wszystkie słodycze kupuję w Niemczech, szkoda pieniędzy na ten szajs sprzedawany w Polsce. Założyciel firmy był Niemcem i luteranem, a wszyscy jego potomkowie byli już tu urodzeni. Członkowie tej rodziny, min wspomniany Jan, leżą na cmentarzu luterańskim w Warszawie.gadza się, łaczy ich bodaj agencja handlu zagranicznego w PRL. Podobnie zresztą szemrany , i wielu innych wielce nowoczesnych, zmyslnych i o zgrozo moralizujących byznesmenów naszego kraju. Wszyscy oni robią z nas idiotów- ale jest remedium- po dojściu do władzy czy to w prokuraturach, oraz na wysokich stanowiskach, to prawdziwi polacy z krwi i kości, potomkowie polskich królów, polskiej szlachty, polskiego ziemiaństwa. no to jak to się czyta, to należy napluć facetowi w ryj co takie indoktrynacje w żywe oczy wciska "ciemnemu" ludowi. no tak oczywiście tu napisano szczerą prawdę. proponuję na prezydenta wybrać kolejnego  najlepiej importowanego prosto a naści. tak się z wami postępuje, bo może sobie na to zasłużyliście no bo przecież oni wiedzą, że wam napluć w ryj, a wy powiecie że deszcz pada. oto wywalenia na lewą stronę waszych umysłów.
Pomijając temat ich wyznania i twojej w tym temacie niewiedzy, to pewnie chciałbys mieć dzisiaj takiego pracodawcę, jakim byli oni przed wojną. Z przywilejów których dzisiaj nie ma, mięli np. własne przyzakładowe przedszkole i żłobek. gdzie jest napisane, że ktoś innego wyznania niż katolickiego nie jest Polakiem? Zdawało mi się, że żyjemy w kraju, gdzie się dzieli kościół od państwa... Ale widocznie "prawdziwy" Polak nie pojmuje takich rzeczy i jako taki też pokazuje swoją miłość do bliźniego, tak jak "prawdziwy" Polak nauczył się w kościele...Gdyby nie wybuch II wojny światowej i pół wieku polski ludowej" (celowo z małych liter) to tacy ludzie jak:woził węgiel w przedowojennej Bydgoszczy, a ojciec leżący na honorowym miejscu na cmentarzu jeżyckim w Poznaniu mówi się, współpracował z SB (miała się na ten temat ukazać książka, ale dziwnym trafem ktoś podobno wykupił prawa od autora...), Krok ma podobno dość mętną przeszłość, a  ale twierdzi, że nikogo nie skrzywdził donosami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz